Przyprawniki.😊😊😊

Kolorowy misz-masz na przyprawy.

Do zrobienia przyprawników wykorzystałam słoiczki po obiadkach dla malucha. 

Super się do tego nadają.

Och szczęście mi dopisuję podczas sesji zdjęciowej znalazłam czterolistną kończynkę :):):)

Dowód na następnym zdjęciu.

Na razie powstało tylko 5, ale kolejne w planach.

Każdy słoiczek jest inny, ale motywy roślinno- kwiatowe królują, czyli to co kocham najbardziej.

Pięknie się prezentują w kuchni ;)

Zestaw przyprawników zgłaszam do wyzwania 

ART-Piaskownica

Pozdrawiam 💖💖💖

Kolejne słoiczki po kawusi, jeden w przeznaczeniu na kawkę sypaną.

Pozdrawiam

Witam

Dzisiaj mała przeróbka  i nowe życie stolika 

dla małej księżniczki.

Stolik to część nie używanego drewnianego krzesła do karmienia.

Obecnie służy do układania zabawek, ale mam nadzieje, że moja mała kruszynka jeszcze nie raz przy nim usiądzie i będzie tworzyć piękne rysunki.

Wykorzystałam motyw bardzo dobrze znany,

ale jaki uroczy oraz magnolię i delikatne szablony.

Mój skromy stolik zgłaszam do wyzwań

w

Klubie Twórczych Mam.

http://klub-tworczych-mam.blogspot.com

oraz

w

Art-Piaskownica

http://art-piaskownica.blogspot.com

Pozdrawiam wiosennie :D

Komplecik do kuchni w moich kolorkach idealnie się wkomponuje w kolorystykę kuchni :D

Przerobiona puszka na herbatę, 

taka al'a herbaciarka oraz słoik na kawusie. 

Na słoiku próbowałam zrobić coś jakby koronkę - 

z efektu jestem zadowolona, ale do perfekcji dużo brakuje. Myślę, że przykrywkę muszę jeszcze pomalować w wolnej chwili.

 -

❣❣❣❣❣

Szkatułka magnolia.

 Szkatułka drewniana o wymiarach 25 na 17cm.

 Ozdobiona metodą decoupage.

Jeden z pierwszych razy jak robiłam wzory szablonami 

 z efektu jestem zadowolona.

Na wieczku kwiaty magnolii podkreśliłam konturówką, 

co było bardzo ciężkie do sfotografowania. Ale na zdjęciu poniżej je delikatnie widać.

Pozdrawiam

Małe koszyczki na przydasie.  

Pudełko po butach i eksperymenty.

Pierwszy raz robiłam spękania za pomocą jajka.

Efekty są super jak na domowy użytek,

 a nakładu finansowego prawie zero. 

Na wieku pudełka (niebieskie spekania) farbę nakładałam pędzlem i pęknięcia są raczej podłużne. 

Na bokach farbę białą tapowałam gąbeczką i spękania wyszły o wiele lepiej. Te drugie mi sie bardzo podobają i napewno je wykorzystam jeszcze nie raz.

Na jednym boku i spodzie testowałam pierwsze szablony. 

Efekty są super, po prostu się zakochałam w szablonach. 

💖💖💖💖